Satelita uderzy w Ziemię. "Trzeba by ewakuować 20 mln ludzi"
Fragmenty nieczynnego amerykańskiego satelity, dryfującego obecnie na orbicie, mogą spaść na teren północnych Włoch - poinformowała włoska Obrona Cywilna.
2011-09-22, 19:12
Posłuchaj
Eksperci z NASA podali, że ok. 30 fragmentów satelity znanego jako UARS (Upper Atmosphere Research Satellite) o łącznej wadze ponad 500 kg nie ulegnie całkowitemu spaleniu w atmosferze i dotrze do powierzchni Ziemi. Największy fragment może ważyć nawet 150 kg.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Według włoskiej Obrony Cywilnej elementy satelity NASA mogą spaść na teren północnych Włoch. Zdaniem specjalistów z centrum operacyjnego OC, możliwe są dwie fazy upadku fragmentów satelity: między godziną 21.25 a 22.03 w piątek i między 3.34 a 4.12 w sobotę.
- Stajemy w obliczu wydarzenia, które nie miało wcześniej miejsca, ponieważ zdecydowana większość takich elementów wpada do morza albo na pustkowie. Dlatego staramy się uruchomić po raz pierwszy system obrony - powiedział szef OC Franco Gabrielli.
OC poinformowała, że nie zostanie ogłoszona ewakuacja ludności, bo jak powiedział Gabrielli "trzeba by ewakuować 20 milionów ludzi". Na razie radzi się ludności, by unikała w podanych godzinach otwartej przestrzeni.
IAR,PAP,kk
REKLAMA