Rekordowe wygrane lotto w Warszawie i Redzie
W losowaniu Lotto padły dwie wielkie wygrane - ponad 28 milionów złotych. Do tej pory rekord w Polsce wynosił 24,5 mln.
2011-09-28, 06:30
Posłuchaj
Tym razem szczęśliwymi liczbami w Lotto okazały się: 14, 15, 25, 27, 37 i 40.
Dzięki kumulacji we wtorkowy wieczór można było wygrać w sumie ponad 56 mln złotych. Szczęśliwcami okazały się dwie osoby, które "zarobiły" dokładnie po 28 083 296 złotych i 60 groszy. Szansa trafienia wymarzonej szóstki wynosi 1:13 983 816
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
Szóstki padły w Warszawie w kolekturze znajdującej się w sklepie Tesco przy al. KEN 14 oraz w Redzie w punkcie przy ul. Młyńskiej. Obaj gracze skorzystali z metody "chybił-trafił".
REKLAMA
W Warszawie wkład wyniósł 15 złotych, a grający kupił pięć zakładów. W Redzie wystarczył jeden zakład, ale został puszczony na trzy losowania za 9 złotych.
W przeszłości często zdarzało się, że wygrywała więcej niż jedna osoba. Np. w 1994 roku padł rekord jednocześnie trafionych szóstek i główną wygraną podzieliło się osiemdziesięciu grających.
Zdarzały się również sytuacje wręcz nieprawdopodobne. W 1995 roku po raz pierwszy dwie szóstki zasiliły konto... jednego gracza. Zwycięzca zagrał w Olsztynie i trafił główne wygrane w losowaniach 26 sierpnia i 6 września.
"Przygotować się na wygraną"
REKLAMA
Leszek Gajos, socjolog z Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Rzeszowie uważa, ze zbiorowy amok wokół wtorkowego losowania Dużego Lotka to klasyczny chwyt marketingowy.
Do kolektur Lotto przed losowaniem , w którym główną nagrodą była rekordowa suma ponad 56 milionów złotych, ustawiały się kolejki graczy. Zdaniem gościa Radia Rzeszów, w takich sytuacjach wykorzystywany jest efekt naśladownictwa, bo wszyscy zaczynają o tym mówić.
Socjolog podkreśla, że na wysoką wygraną trzeba się przygotować. Zdaniem Leszka Gajosa, osoba, która nagle staje się bogata, potrzebuje doradcy ekonomicznego oraz psychologa, który powie, jak się w tej sytuacji zachować.
REKLAMA
to
REKLAMA