Kłamał w sprawie finansów Palikota? Rozprawa bez finału
Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył do 3 października sprawę, którą Ruch Palikota złożył w trybie wyborczym Pawłowi Tanajnie.
2011-09-29, 11:12
Paweł Tanajno dopiero w środę otrzymał telefonicznie wezwanie do sądu, a w czwartek treść pozwu, dlatego jego adwokat poprosił o czas na zapoznanie się z nim i zgromadzenie materiału dowodowego.
Ugrupowanie Janusza Palikota oskarżyło Tanajnę, byłego członka Ruchu o rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o jego sytuacji finansowej Pozew wyborczy dotyczy wypowiedzi Tanajny opublikowanych w poniedziałkowym wydaniu "Wprost", dotyczących m.in. zaległości finansowych Palikota.
- W Ruchu obowiązuje zasada 50 na 50. Gdy jakaś firma upomina się o pieniądze, pada propozycja: możemy wam zapłacić albo połowę, albo wcale. Niektórzy nawet i na to nie mogą liczyć - powiedział Tanajno.
Paweł Tanajno swoje opinie wyrażone w tygodniku „Wprost” podtrzymuje. Dodał on w rozmowie z dziennikarzami, że Janusz Palikot wykorzystuje sąd, aby uprawiać „hucpę polityczną”.
REKLAMA
Pozwany mówi też, że Janusz Palikot "jest specjalistą od budowania matrixu politycznego”, a przejawem tego jest- jego zdaniem- na przykład podawanie informacji o tym, że partia Ruch Palikota liczy sobie 40 tysięcy członków. Paweł Tanajno podkreślił, że pozew nie obejmuje wszystkich argumentów, które Janusz Palikot wcześniej przedstawiał jako nieprawdziwe. Żadna ze stron nie chce jednak podać które dokładnie wypowiedzi są przedmiotem sporu.
IAR, wit
REKLAMA