Politycy o "polskim szczycie": fajerwerków nie ma

Posłowie opozycji, którzy gościli w Salonie Politycznym Trójki mówili, że szczyt Partnerstwa Wschodniego nie przyniósł żadnych konkretnych ustaleń.

2011-10-01, 09:00

Politycy o "polskim szczycie": fajerwerków nie ma
Mariusz Błaszczak. Foto: PRSA

Posłuchaj

"Śniadanie w Trójce", 1 października 2011
+
Dodaj do playlisty

Poseł PO Jarosław Gowin uważa, że był przełomem, jeśli chodzi o relacje Unii Europejskiej z Ukrainą. Jego zdaniem, zmieniło się nastawienie ukraińskich polityków do integracji europejskiej. - Mamy sprawę pani premier Tymoszenko, ale mamy strategiczną decyzję tej sceny politycznej Ukrainy, która była kojarzona raczej z opcją prorosyjską. Otóż oni podjęli decyzję, że obrali kurs europejski. To ważne wydarzenie.

Doradca prezydencki Henryk Wujec uważa, że Ukraina ostatnio zrobiła dużo dla integracji z Unią Europejską. Wciąż jednak są kwestie, które muszą zostać rozstrzygnięte - podkreślił. - Jest podstawowa sprawa więzienia byłej pani premier Tymoszenko. Trzeba przedstawić prezydentowi Janukowyczowi, że jeżeli pani premier będzie w więzieniu to nie ma mowy o członkostwie w UE.

Poseł PiS Mariusz Błaszczak mówił, że rząd Donalda Tuska nie odnosi rzeczywistych sukcesów w polityce zagranicznej. - Czyny nie słowa. Na czym  te sukcesy polegają? Na tym, że jest dobra atmosfera i z tej atmosfery dobrej też nic nie wynika. Gazociąg Północny jak miał być budowany, tak jest budowany, a gdzie inne inicjatywy, które pozwoliłyby na włączenie np. Azerbejdżanu do współpracy ściślejszej.

Także zdaniem posła PJN Pawła Poncyljusza, szczyt nie był żadnym sukcesem. - Mam poczucie, że ta chodna reakcja państw zachodnich pokazuje, że jest to dalej program regionalny, a nie problem, który dostrzega cała Unia Europejska. Przypominam także, że na politykę Bałkańską przekazuje się dwa razy więcej pieniędzy niż politykę Wschodnią w UE.

Poncyljusz zwrócił uwagę, że na szczycie nie było wielu ważnych europejskich przywódców, co oznacza, że nie traktują oni Partnerstwa Wschodniego priorytetowo.

REKLAMA

Europoseł PSL Jarosław Kalinowski zauważył, że przed ostatnim szczytem Partnerstwa Wschodniego nikt nie oczekiwał rewolucyjnych ustaleń. - Fajerwerków po tym szczycie nie ma. Wiele rzeczy, które w naszej ocenie mogłoby pójść dalej, ale nie mogły pójść dalej bo takie są uwarunkowania.

Marek Wikiński z SLD mówi, że do czasu uwolnienia premier Julii Tymoszenko Ukraina nie pójdzie dalej w kierunku integracji europejskiej. - W najgorszych z możliwych momentów nastąpiło zatrzymanie pani premier. To jest bardzo zła decyzja.

aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej