Wałęsa: jeśli wygra PiS, będzie wojna
Zdaniem byłego prezydenta po sukcesie PiS, Polsce grozi "anarchia tak wielka, że boję się, że zbojkotujemy struktury demokratyczne".
2011-10-03, 12:14
Wałęsa uważa, że strategia, w której Kaczyński nie stara się dojść do porozumienia z Tuskiem, jest jedyną, która zapewnia mu istnienie na scenie politycznej.
- Kaczyńscy nigdy nie mieliby szans, gdyby pozytywnie i twórczo się zgadzali – powiedział Wałęsa. – A gdy zanegowali, gdy ustawili się przeciw, to przyciągali różnych paranoików.
Zdaniem byłego prezydenta, prezes PiS nie potrafił przejść od walki o demokrację do budowania. Przyznał, że przez to musiał wyrzucić braci Kaczyńskich ze swojego zespołu.
Zapytany przez dziennikarza, co będzie jeśli PiS wygra wybory, Wałęsa odpowiada:
REKLAMA
- W najgorszym przypadku wojna domowa.
Dalej tłumaczy, że jego zdaniem nie będzie to rozlew krwi, ale "anarchia tak wielka, że boję się, że zbojkotujemy struktury demokratyczne".
Przekrój, wit
REKLAMA
REKLAMA