Prokuratura zbada "Polskę w budowie"
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. podejrzenia złamania Kodeksu wyborczego przez KW PO w związku z emisją "spotów informacyjnych" "Polska w budowie" przed formalnym rozpoczęciem kampanii wyborczej.
2011-10-03, 18:38
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH
- W poniedziałek prokurator wszczął śledztwo w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa polegającego na przedwczesnym wydatkowaniu środków finansowych Komitetu Wyborczego Platformy Obywatelskiej z naruszeniem zasad Kodeksu Wyborczego - poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, potwierdzając wiadomość Radia ZET.
Jej zdaniem jest "mało prawdopodobne, by postępowanie dobiegło końca przed wyborami". - Dopiero rozpoczynają się przesłuchania świadków - dodała. Za złamanie Kodeksu wyborczego w tym punkcie grozi kara grzywny od 1 do 100 tysięcy zł. Zgodnie z art. 105 Kodeksu wyborczego, agitację wyborczą można prowadzić od dnia przyjęcia przez właściwy organ zawiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego.
Do informacji o wszczęciu śledztwa przez prokuraturę odniósł się rzecznik klubu PO Paweł Olszewski. - Nie mam najmniejszych wątpliwości, że wszystko, co wówczas zrobiliśmy, było w zgodzie z Kodeksem wyborczym. W przeciwieństwie do innych partii politycznych. Cała ta niby informacyjna akcja PiS z billboardami "Premier Kaczyński" była bowiem absolutnym złamaniem Kodeksu wyborczego.
REKLAMA
Jak zaznaczył, rolą prokuratury jest wyjaśnienie wszelkich wątpliwości. - Prokuratura podjęła taką decyzję, będzie sprawę wyjaśniała, ale nie mam żadnych obaw o wynik - zapewnił Olszewski.
aj
REKLAMA
REKLAMA