Korwin-Mikke: to jest najgłupszy system wyborczy świata
W centrum stolicy odbył się VI marsz o Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. Manifestujący domagali się od polityków wprowadzenia po wyborach zmian w ordynacji wyborczej do Sejmu.
2011-10-06, 15:15
Posłuchaj
W proteście uczestniczy między innymi Marek Jurek oraz Janusz Korwin-Mikke. Marek Jurek, lider Prawicy RP powiedział dziennikarzom, że jego ugrupowanie po wyborach nadal będzie się domagać wprowadzenia zmian w ordynacji do Sejmu. Zdaniem Marka Jurka, obecne prawo wyborcze prowadzi do rządów partyjnej oligarchii.
- To nie jest system zdrowy, on blokuje energię Polaków, blokuje opinię publiczną, a nie buduje, tak więc trzeba walczyć o to, żeby to odblokować - powiedział polityk. Marek Jurek uważa, że jednomandatowe okręgi należy wprowadzić również w wyborach do rad powiatów oraz sejmików wojewódzkich.
Janusz Korwin-Mikke, lider Nowej Prawicy, przekonywał dziennikarzy, że ewentualna zmiana ordynacji wyborczej do Sejmu tylko trochę naprawi polską demokrację. "Bo to jest tak: jak trafi się jakiś łajdak albo idiota to wyborcy mówią - panie prezesie kogo pan wsadził na listę - a prezes mówi - kogo żeście wybrali, bo żeście głosowali - i nie ma winnego w tym momencie w ogóle" - tłumaczył Korwin-Mikke. "To jest najgłupszy system wyborczy świata" - ocenił lider Nowej Prawicy.
Protestujący przejdą z centrum Warszawy pod Kancelarię Prezydenta, gdzie złożą petycję, która wzywa Bronisława Komorowskiego do przeprowadzenia referendum w sprawie wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych. Manifestujący przypominają, że w 2005 roku 750 tysięcy Polaków podpisało się pod wnioskiem o zorganizowanie referendum.
REKLAMA
W tych wyborach parlamentarnych Polacy po raz pierwszy będą wybierać w jednomandatowych okręgach wyborczych senatorów.
IAR, wit
REKLAMA