Kozakiewicz: można przegrać, jeśli walka była dobra

Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego do Sejmu powiedział, że zdecydował się startować do Sejmu w Warszawie, gdyż mieszkał tu i pracował przez 12 lat, jest znany i rozpoznawany.

2011-10-06, 20:13

Kozakiewicz: można przegrać, jeśli walka była dobra
Kadr ze spotu wyborczego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Foto: fot. youtube

Posłuchaj

"Puls Trójki", 6 października 2011
+
Dodaj do playlisty

 - Nie wiem czy głosów wystarczy bym się dostał do Sejmu, ale wiem, że ludzie wierzą we mnie - wyjaśnił.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Władysław Kozakiewicz, mistrz olimpijski w skoku o tyczce z 1980 roku, przyznał, że w programie PSL nie podejmuje tematu sportu, ale on sam stanowi gwarancję zainteresowania partii tym tematem. - Będę zajmował się tym, na czym się najbardziej znam, czyli sport, edukacja i młodzież. To są moje cele - powiedział w "Pulsie Trójki".

Gość Damiana Kwieka chciałby doprowadzić do zwiększenia ilości godzin sportu w szkołach. - Ponadto mamy bardzo dużą lukę między szkołą a profesjonalnym sportem, którą trzeba zapełnić. Młodym sportowcom w tym okresie potrzebna jest pomoc - dodał.

REKLAMA

asz, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej