Nacjonaliści maszerowali. Przeciwko władzy
Ukraińscy nacjonaliści domagali się w czasie demonstracji w Kijowie zmiany władzy. W stolicy Ukrainy odbył się tradycyjny marsz sławy z okazji 69. rocznicy utworzenia Ukraińskiej Powstańczej Armii.
2011-10-14, 21:02
Posłuchaj
Obejrzyj galerię Dzień na Zdjęciach >>>
Wśród kilku tysięcy protestujących nacjonalistów przeważała młodzież, wszyscy narzekali na to, że żyje im się coraz gorzej: drożeje transport publiczny, usługi komunalne i produkty spożywcze.
Polska, w ich przekonaniu, jest krajem, który powinien być dla Ukrainy wzorem, ponieważ przy takich samych cenach płace są o wiele wyższe, nie ma także takiego rozwarstwienia społecznego. - Byłem w Warszawie nie widziałem żadnego Mercedesa S600, a u nas jest ich pełno - powiedział Polskiemu Radiu jeden z demonstrantów.
Dla zwolenników nacjonalistycznej Swobody główną przyczyną biedy jest to, że w Kijowie nie rządzą patrioci - tak jak to jest w Warszawie. - Krajem kieruje dziś promoskiewska okupacyjna władza - powiedział Polskiemu Radiu inny z demonstrantów.
REKLAMA
Tematy historycznych sporów polsko-ukraińskich były przez nacjonalistów niechętnie poruszane. Raczej przeważała opinia, że obecnie Warszawa i Kijów muszą trzymać się razem, ponieważ każdy spór na tej linii daje przewagę Moskwie.
"Marsz sławy UPA" odbywa się zawsze 14 października w rocznicę utworzenia Ukraińskiej Powstańczej Armii.
IAR, aj
REKLAMA
REKLAMA