Właściciel nie żyje. Zwierzęta uciekły z farmy
Po ulicach hrabstwa Muskingum (Ohio, USA) biegają wilki, tygrysy, gepardy, żyrafy, wielbłądy i niedźwiedzie, które uciekły z farmy w Zanesville.
2011-10-19, 07:12
Na terenie farmy znaleziono ciało  właściciela Terry'ego Thompsona - poinformowała policja. Mężczyzna został najprawdopodobniej zamordowany. Ktoś otworzył też klatki, w których zamknięte były dzikie zwierzęta, które hodował Thompson.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
 Gazeta "The Columbus Dispatch" pisze,  że na terenie prywatnego  rezerwatu trzymano ok. 48 zwierząt m.in.: wilki, tygrysy, gepardy,   żyrafy, wielbłądy i niedźwiedzie. Policja zastrzeliła dotychczas 25  zwierząt. 
Policja radzi mieszkańcom, by nie  opuszczali domów. Szeryf Matt Lutz zapowiedział też,  że zwróci się do lokalnych władz, by w środę zamknęły szkoły.
 
PAP,kk