Minister Bossi do dziennikarzy: rozwalimy wam twarz
Słowa znanego już z wulgarnych ataków słownych polityka mają najpewniej związek z doniesieniami mediów o wczesnej emeryturze jego żony.
2011-11-01, 00:05
- Piszecie rzeczy, za które zasługujecie na więzienie, rzeczy o mojej rodzinie (...). Wcześniej czy później rozwalimy wam twarz albo was zadenuncjujemy - mówił Umberto Bossi lider Ligi Północnej podczas przemówienia w okolicy Piacenzy na święcie dyni. - Oni - mówił, wskazując na reporterów - zapisują strony wszelkimi bujdami, a sędziowie ich nie skazują. - Piszą, bo czują, że inni ich bronią, niektórzy zasługiwaliby na cios w twarz - oświadczył Bossi, który regularnie wywołuje skandale obraźliwymi wypowiedziami.
Włoskie media nagłośniły słowa jego politycznego przeciwnika, przewodniczącego Izby Deputowanych Gianfranco Finiego. Fini ujawnił, że żona Bossiego, nauczycielka, przeszła na emeryturę w wieku 39 lat.
Ugrupowanie Bossiego próbowało nie dopuścić do podniesienia wieku emerytalnego w ramach antykryzysowych kroków rządu Silvio Berlusconiego dla poprawy stanu finansów państwa.
PAP, agkm
REKLAMA
REKLAMA