Załoga Boeinga przesłuchana przez policję
Warszawska prokuratura okręgowa prawdopodobnie rozpocznie śledztwo ws. awaryjnego lądowania na stołecznym lotnisku.
2011-11-02, 12:07
Posłuchaj
Policja przesłuchała już 11 członków załogi Boeinga 767, który we wtorek lądował awaryjnie na warszawskim lotnisku im. Chopina.
- W tej chwili na miejsce pojechał prokurator. Będzie brał udział w prowadzonych na miejscu czynnościach. Jeszcze dzisiaj do prokuratury mają też trafić materiały z policji - powiedziała rzeczniczka warszawskiej prokuratury okręgowej Monika Lewandowska. Jak dodała, czynności prowadzone są w zakresie "podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na sprowadzeniu bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy".
Prokuratorzy prawdopodobnie będą współpracować z ekspertami z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, którzy wyjaśniają przyczyny awaryjnego lądowania.
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Boeing 767 wylądował awaryjnie na stołecznym lotnisku we wtorek po południu. Maszyna nie mogła wysunąć podwozia i lądowała "na brzuchu". Na pokładzie było 220 pasażerów i 11 członków załogi; nikt nie został ranny. Uszkodzony samolot zablokował obydwa pasy startowe lotniska. Maszyna ma zostać podniesiona z płyty lotniska i przetransportowana do bazy technicznej LOT-u.
REKLAMA
PAP, wit
REKLAMA