Socjolog: rząd jest nieobecny, to żenujące
Socjolog z Polskiej Akademii Nauk profesor Andrzej Rychard krytykuje Donalda Tuska za powolne formowanie rządu.
2011-11-04, 14:00
Posłuchaj
Według "Rzeczpospolitej" Jan Krzysztof Bielecki oraz Jacek Rostowski pomagają premierowi przygotować treść expose Profesor Andrzej Rychard w rozmowie z IAR dziwi się, że premier dopiero teraz myśli nad expose i składem rządu, skoro wszystkie sondaże przedwyborcze wskazywały na zwycięstwo PO.
- Można było się wcześniej wziąć do roboty. Premier próbuje uporządkować sytuację wewnątrz PO i przygotowuje równocześnie swoje wystąpienie. Wszystko to razem powoduje, że rząd jest nieobecny - twierdzi socjolog. Andrzej Rychard dodaje, że niemal miesiąc po wyborach nadal nie wiemy jak będzie wyglądał nowy rząd. - W obliczu wyzwań przed którymi stoi Polska i Europa jest to żenujące - komentuje Rychard.
"Należy zrobić reformy"
Według "Rzeczpospolitej" Donald Tusk najprawdopodobniej nie przedstawi w swym expose projektu żadnej kosztownej reformy - ze względu na spodziewane spowolnienie gospodarczej.
Socjolog z Polskiej Akademii Nauk twierdzi, że gdyby tak się stało to byłby to wielki błąd Tuska. - To jest rzecz postawiona na głowie. Właśnie dlatego, że grozi nam niestabilność, należy zrobić poważne reformy - zauważa socjolog. Pierwsze posiedzenie Sejmu odbędzie się w najbliższy wtorek. Expose premiera zaplanowane jest na 6 grudnia.
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA