Alpy: uwięzieni od tygodnia alpinisci nie żyją
Dwoje francuskich alpinistów uwięzionych od tygodnia w masywie Mont Blanc znaleziono martwych - poinformowały włoskie służby ratownicze.
2011-11-09, 15:22
Posłuchaj
- Te osoby nie żyją, miejscowy lekarz stwierdził ich zgon - powiedział Oscar Tajola, szef ratownictwa górskiego po włoskiej stronie Mont Blanc. Alpiniści zostali znalezieni na wschód od ścieżki prowadzącej ze szczytu Grand Jorasses. Na miejscu dotarli lekarz i dwaj ratownicy, którzy zostali przetransportowani tam helikopterem.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Alpiniści zostali zlokalizowani przez śmigłowce na na wysokości czterech i pół tysiąca metrów po włoskiej stronie Grand Jorasses. Para została zaskoczona nagłym załamaniem pogody. Temperatura wynosiła minus 10 stopni, a na wietrze spadała do minus 25 stopni Celsjusza.
Fatalna pogoda, mgła i intensywne opady śniegu sprawiły, że do akcji nie mogły wkroczyć śmigłowce czekające na lądowiskach w Chamonix i w Dolinie Aosty po włoskiej stronie Mont Blanc. Próby dotarcia do zaginionych pieszo nie powiodły się.
REKLAMA
Para - 47-letni przewodnik i jego 44-letnia klientka - spędzili siedem nocy w dziurze wygrzebanej w śniegu. Kontakt telefoniczny z alpinistami urwał się w piątek, gdy w ich aparatach wyczerpały się baterie.
Mont Blanc to najwyższy szczyt Alp i Europy. Główny wierzchołek znajduje się na terytorium Francji w regionie Haute-Savoie i w granicach administracyjnych miasta Saint-Gervais-les-Bains. Granica francusko-włoska przebiega przez pobliski, boczny wierzchołek Mont Blanc de Courmayeur.
to
REKLAMA