Tegoroczna noblistka zwyciężyła w wyborach prezydenckich
Tegoroczna laureatka Pokojowego Nobla wygrała wybory prezydenckie w Liberii. Ellen Johnson Sirleaf zdobyła 90 procent poparcia i zapewniła sobie drugą kadencję.
2011-11-11, 05:30
Posłuchaj
Druga tura wyborów przebiegała jednak w cieniu bojkotu ze strony opozycji. Jeszcze w ubiegłym tygodniu lider opozycji Winstron Tubman zaapelował do swoich zwolenników, by nie szli do głosowania i zapowiedział, że zaskarży wynik wyborów.
W pierwszej turze Tubman otrzymał 33 procent głosów, a prezydent Ellen Johnson Sirleaf 44 procent. Zaraz po ogłoszeniu wstępnych wyników drugiej tury noblistka powiedziała, że ma nadzieję na przezwyciężenie podziałów i wspólną pracę z opozycją.
- Pan Tubman ma oczywiście prawo kwestionować wyniki wyborów. Jesteśmy jednak pewni, że rezultaty pozostaną niezmienione, bo wybory spełniły wymogi konstytucji i prawa wyborczego. Liberia pójdzie naprzód. Chcemy wyciągnąć rękę do każdego i zapewnić wszystkim udział w tym, co robimy. Wierzę, że mieszkańcy Liberii chcą, aby ich kraj postępował naprzód - oświadczyła.
Ellen Johnson Sirleaf jest pierwszą kobietą w Afryce na stanowisku prezydenta. Tegoroczną Nagrodę Nobla otrzymała wraz z inną kobietą z Liberii Leymah Gbowee oraz z jemeńską działaczką Tawakel Karman.
REKLAMA
Sama Liberia powoli podnosi się po trwających 14 lat walkach. Głównymi problemami w kraju są bieda i korupcja. Bezrobocie w Liberii sięga 80 procent. Poprzednie wybory w 2005 roku również zakończyły się konfliktem kandydatów.
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
sg
REKLAMA