Zmęczony złodziej zasnął z łupem w ręce
Dość nietypowe zgłoszenie otrzymali krakowscy policjanci.
2011-11-22, 11:25
Właściciel samochodu dostawczego zadzwonił na policję, bo w jego samochodzie, na tylnym siedzeniu spał mężczyzna. Nie chciał on opuścić pojazdu a na dodatek trzymał w ręce panel radioodtwarzacza, który został wyrwany z samochodu.
Śpiący złodziej chwile po zgłoszeniu trafił na komisariat, gdzie musiał wytłumaczyć się ze swojego nietypowego zachowania. Jak się okazało, chciał wykorzystać okazję, że właściciel auta zajęty był wypakowywaniem towaru i pozostawił otwarte drzwi kabiny. Odczekał na moment kiedy kierowca znajdował się z tyłu pojazdu i wszedł do kabiny, gdzie wyrwał panel radioodtwarzacza.
Po wyrwaniu radia mężczyzna poczuł się tak zmęczony, że postanowił zdrzemnąć się na tylnym siedzeniu. Właściciel samochodu dostawczego początkowo nie zauważył braku i po zakończeniu rozładunku wyruszył w podróż. Stratę spostrzegł, gdy chciał włączyć radio. Zatrzymał samochód, chciał obejrzeć czy z wnętrza nie zginęły jeszcze inne rzeczy. Wtedy spostrzegł na tylnym siedzeniu śpiącego mężczyznę, który w ręku trzymał skradziony panel. Nie reagował on na próby zbudzenia, wydawał się być nietrzeźwy.
Powiadomieni o kradzieży radia i śpiącym intruzie policjanci przekazali skradziony przedmiot właścicielowi a sprawca kradzieży, 35-letni mieszkaniec podkrakowskiej miejscowości, trafił na komisariat. Został już przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży.
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
KWP Kraków, sm
REKLAMA
REKLAMA