Nowa wojna o Kosowo? Minister nie wyklucza
Serbski minister spraw wewnętrznych Ivica Daczić wywołał falę oburzenia, mówiąc jednej z gazet, że możliwa jest nowa wojna o Kosowo.
2011-11-24, 18:54
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
Belgradzkiemu dziennikowi "Press" Daczić powiedział, że ewentualności wojny o Kosowo nie można z góry wykluczyć. - Czerwoną linią (nieprzekraczalną granicą) dla Belgradu jest zbrojna napaść Hashima Thaciego (premiera Kosowa) na kosowskich Serbów - argumentował.
W tysiącach e-maili do mediów Serbowie dają wyraz oburzeniu postawą ministra. - Ten człowiek nie powinien pełnić ważniejszych funkcji niż nocny stróż, hańba - głosi jeden z wpisów na portalu belgradzkiej telewizji B92. - Zabierzcie tego faceta i zabrońcie mu mówić - napisał inny internauta.
Tymczasem dowództwo sił międzynarodowych KFOR w Prisztinie poinformowało, że w starciach z Serbami w północnym Kosowie rannych zostało 21 żołnierzy tych sił - Portugalczyków i Węgrów. Krótko po północy żołnierze KFOR, zaatakowani przez dużą grupę Serbów, gdy usuwali serbską barykadę, użyli gazu łzawiącego, oddali strzały ostrzegawcze w powietrze i bronili się pałkami.
REKLAMA
Na północy Kosowa kilkanaście serbskich barykad od miesięcy paraliżuje ruch drogowy. Serbowie chcą w ten sposób wymusić wycofanie kosowskich celników i policjantów z dwóch przejść granicznych z Serbią.
aj
REKLAMA