Największa polska kolekcja dziadków do orzechów
350 takich urządzeń będzie można od wtorku oglądać w elbląskim Muzeum Archeologiczno-Historycznym. Wystawa będzie czynna do końca stycznia.
2011-11-26, 15:46
Organizatorzy zapraszają na wystawę, dowodząc że świetnie łączy się ono z świąteczną atmosferą. - O orzechy jako symbol zdrowia i żywotności stanowią nieodłączny atrybut Bożego Narodzenia - mówią.
Wszystkie dziadki pochodzą od dwóch kolekcjonerów: Witolda Tchórzewskiego i Jana Łomnickiego.
Na wystawie można będzie obejrzeć dziadki do orzechów z różnych regionów Polski, a także z Europy zachodniej i południowej. Najstarsze urządzenie pochodzi z końca XVIII wieku połowa zaś z XIX wieku i dwudziestolecia międzywojennego. W kolekcji znajdują się także dziadki współczesne i nowoczesne o prostym i bardziej skomplikowanym mechanizmie.
Pierwsze dziadki do Polski zaczęły trafiać w wieku XVIII z zachodniej Europy. Nazwa wzięła się prawdopodobnie stąd, że wiele z nich było rzeźbionych tak, by przypominały starego człowieka. Dopiero wówczas zaczęła się przyjmować taka właśnie nazwa; zastąpiła m.in. takie słowa jak orzechołom, ząb, ciskawka, staruszek, tłuczek, czy kleszczyki.
REKLAMA
Ze względu na konstrukcję i zasadę działania wyodrębnia się trzy grupy: dziadki udarowe, dźwigniowe i śrubowe.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
sg
REKLAMA