Po 60 latach oddał, co ukradł. Z odsetkami
Nieznany Amerykanin wręczył kasjerowi w sklepie w Seattle kopertę, w której było sto dolarów i przeprosiny z kradzież lat 40-tych.
2011-11-29, 00:03
Jak podają amerykańskie media, oprócz banknotu studolarowego, w kopercie było też wyjaśnienie.
Autor pisał, że pod koniec lat 40-tych ukradł z kasy sklepu Sears 20-30 dolarów i teraz chciałby je oddać, wraz z odsetkami.
Kierownik sklepu jest przekonany, że przez ostatnie 60 lat mężczyznę dręczyły wyrzuty sumienia. Nie wiadomo, kim jest starszy pan, który po wielu latach oddał ukradzione pieniądze.
Sklep planuje przeznaczyć pieniądze na pomoc dla potrzebujących rodzin w okresie świątecznym.
Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>
sg