Polacy listy piszą. W słusznej sprawie
24-godzinny maraton pisania listów w obronie więźniów sumienia rozpoczął się w sobotę w Warszawie. Amnesty International podkreśla, że dzięki akcji co roku udaje się wpłynąć na poprawę sytuacji kilku lub kilkunastu osób.
2011-12-10, 13:15
Posłuchaj
Organizatorzy chcą pobić rekord sprzed roku. Wtedy to Polacy napisali ponad 145 tysięcy pism w ramach Maratonu Pisania Listów. Akcja wymyślona przez polski oddział Amnesty International oficjalnie rozpoczęła się w sobotnie południe i potrwa do godziny 12 w niedzielę. Centrum Maratonu Pisania Listów znajduje się w Teatrze Dramatycznym w PKiN, w sumie maraton trwa kilkudziesięciu miejscach w kraju.
Listy pisane są po raz dwunasty. Obecnie akcja zainicjowana w Polsce organizowana jest w 80 krajach świata. W zeszłym roku napisano w sumie 636 tysięcy listów.
Listy powstają w obronie konkretnych osób
Listy są pisane ręcznie w obronie kilkunastu konkretnych osób lub grup osób, których prawa człowieka zostały złamane. Ich sylwetki można znaleźć na stronie www.amnesty.org.pl. Do akcji może włączyć się każdy, kto chce tym osobom pomóc.
W tym roku są to m.in. więźniowie obozów pracy w Korei Północnej, więzień sumienia z Indonezji, 20-letni bloger z Azerbejdżanu więziony za wpisy na facebooku, Jemenka skazana na śmierć oraz Zhou Xiangyanga i jego żona Li Shanshan, praktykujący Falun Gong, którzy są obiektem represji ze strony chińskich władz.
REKLAMA
AI podkreśla, że co roku dzięki maratonowi udaje się realnie wpłynąć na poprawę sytuacji kilku bądź kilkunastu osób. - W zeszłym roku, w wyniku naszej akcji pomogliśmy m.in. Eminowi Mili, blogerowi z Azerbejdżanu i Femiemu Petersowi, działaczowi opozycyjnemu z Gambii - podaje organizacja.
Jak pisać?
AI radzi, aby przed napisaniem listu zapoznać się z opisem sylwetki osoby, w sprawie której chcemy pisać. - Należy kierować się pięcioma podstawowymi zasadami: piszemy krótko, jesteśmy uprzejmi, opieramy się na faktach, mamy pozytywne nastawienie i nie ukrywamy się - tzn. warto napisać, kim jesteśmy, czym się interesujemy. Dzięki temu możliwe jest, że szybko otrzymamy odpowiedź. Nasz list będzie również bardziej autentyczny - podaje organizacja. Listy można pisać po polsku.
PAP, IAR, amnesty.org.pl, gs
REKLAMA
REKLAMA