Debata w Sejmie: całkowita integracja? "Nie tędy droga”

Rząd, zmieniając politykę zagraniczną w 2007 roku, wpisał się w główny nurt unijny, przez co straciliśmy możliwość budowania w UE koalicji w istotnych dla siebie sprawach - mówiła Anna Fotyga.

2011-12-15, 12:34

Debata w Sejmie: całkowita integracja? "Nie tędy droga”

Posłuchaj

Anna Fotyga: straciliśmy możliwość budowania w UE koalicji
+
Dodaj do playlisty

W jej ocenie, ta zmiana polityki zagranicznej miała istotny wpływ na wydarzenia, z którymi mamy obecnie do czynienia w UE.

Fotyga podczas debaty nad informacją premiera w sprawie przyszłości UE mówiła, że celem obecnej polityki zagranicznej jest poprawa relacji z naszymi sąsiadami. - Symbolem poprawy tych relacji jest po pierwsze wystąpienie ministra Sikorskiego w Berlinie, a po drugie obecność pana ministra Sikorskiego w Moskwie w dniu 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce - powiedziała.

W jej opinii, innym przejawem słabości polskiej polityki zagranicznej było podpisanie przez szefa MSZ umowy o małym ruchu granicznym z obwodem kaliningradzkim, która - jej zdaniem - godzi ewidentnie w polskie interesy i jest podważana przez naszych partnerów z Europy Środkowo-Wschodniej.

Pióro Lecha Kaczyńskiego

Z kolei Janusz Palikot mówił, że nie ma innej drogi dla Polski niż dokonanie głębszej integracji w Unii Europejskiej. Jak zaznaczył podczas debaty na temat przyszłości UE, Europa zjednoczona, konkurencyjna wobec Stanów Zjednoczonych czy Chin, powstanie prędzej czy później. Według Palikota, milionom Polaków bliżej w poglądach na ten temat do statystycznego Schmidta niż do eurosceptycznych polityków polskiej prawicy - Jarosława Kaczyńskiego, Anny Fotygi czy Zbigniewa Ziobry.

REKLAMA

(fot.
(fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)

Lider Ruchu Palikota chwalił w Sejmie nasz rząd za działania na rzecz tego, by Polska należała do najważniejszych graczy we Wspólnocie.

Janusz Palikot, w uznaniu dla działań ministra Radosława Sikorskiego na rzecz większego zintegrowania Unii, wręczył mu pióro należące wcześniej do Lecha Kaczyńskiego. Poseł wyjaśnił, że tym piórem były prezydent podpisał traktat lizboński.

Droga do tyłu

Wicepremier Waldemar Pawlak nie zgadza się na Unię Europejską jako projekt dążący do jednego państwa i jednej waluty. Przemawiając w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego lider partii Waldemar Pawlak przekonywał, że całkowita integracja nie musi się skończyć dla Europy dobrze.

REKLAMA

- Związek Radziecki już był i upadł. Był za bardzo scentralizowany, za mocno skręcony, nie uwzględniał różnic kulturowych i specyfiki narodów. Można powiedzieć - nie tędy droga. To nie jest droga do przodu, tylko do tyłu - wyjaśnił wicepremier.

Debatę po informacji premiera zaplanowano do godz. 19.00. Potem posłowie zajmą się wnioskiem o wotum nieufności wobez szefa MSZ Radosława Sikorskiego.

Niedokończona integracja

SLD jest za większą integracją w ramach struktur europejskich. Podczas debaty w Sejmie na temat przyszłości UE, lider Sojuszu Leszek Miller powiedział, że obecny kryzys jest konsekwencją niedokończonej integracji europejskiej.

- Dziewiętnastowieczny model państwa narodowego nie może wyznaczać przyszłości i modelu Europy. Integracja musi posuwać się naprzód i zamiast dalej budować iluzję trzeba tworzyć i konstytucję i instytucję federacji państw zjednoczonych Europy i to oznacza głęboką integrację we wszystkich możliwych wariantach - powiedział.

REKLAMA

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej