Akcja w Magdalence. Policjanci znów przed sądem
Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wyrok w sprawie policjantów oskarżonych o niedopełnienie obowiązków podczas zatrzymania groźnych bandytów w Magdalence w 2003 roku.
2011-12-19, 14:28
Posłuchaj
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
SA przesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia do Sądu Okręgowego. Sąd rozpatrywał apelację prokuratury od wyroku uniewinniającego funkcjonariuszy.
Na ławie oskarżonych ponownie zasiedli: były naczelnik wydziału do spraw walki z terrorem kryminalnym Komendy Stołecznej Policji, były dowódca pododdziału antyterrorystycznego i były wiceszef stołecznej policji. Wszyscy oskarżeni są o niedopełnienie obowiązków w trakcie przygotowania i przeprowadzenia akcji oraz nieumyślne spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia policjantów.
Do tragicznej w skutkach akcji doszło ponad osiem lat temu. Antyterroryści, którzy szturmowali dom w Magdalence, wpadli w pułapkę zastawioną przez bandytów. Na posesji wybuchły sterowane przewodem miny. Zginęło wówczas dwóch funkcjonariuszy, 16 zostało rannych.
REKLAMA
Prokuratura oskarżyła w tej sprawie troje policyjnych dowódców. Sąd dwa razy już ich uniewinniał nie dopatrując się związku przyczynowego tragedii z działaniami oskarżonych bo jak argumentował sąd, tragiczny przebieg akcji "był nie do przewidzenia".
Od wyroku odwołała się jednak prokuratura wnosząc o zwrot sprawy do sądu I instancji, bo według niej Sąd Okręgowy dokonał "jednostronnych i dowolnych ustaleń" i oparł się na niepełnych ustaleniach biegłych.
IAR, aj
REKLAMA