Służył dzieciom, teraz sam potrzebuje pomocy
Czteroletni koń Baron wydostał się z niezabezpieczonego pastwiska i miał wypadek. Przeszedł operację, ale na jego dalsze leczenie potrzebne są pieniądze.
2011-12-22, 16:32
17 maja 2011 koń, który służył do jazdy rekreacyjnej dzieciom, uciekł właścicielowi z pastwiska w Gliwicach. Biegał przerażony i zakrwawiony po ruchliwej ulicy Toszeckiej. Uchwycony został przewieziony do gliwickiego szpitala dla koni.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Zwierzę podczas wypadku straciło puszkę kopytową tylnej lewej nogi. Przeszło kompleksowy zabieg chirurgiczny. Dalsze leczenie konia będzie długotrwałe i kosztowne. Ze względu na wysokość kosztów leczenia właściciel zrzekł się praw do Barona.
Fundacja "Stacyjka Maltusia", zbiera i przekazuje szpitalowi (Equivet Szpital Dla Koni w Gliwicach) środki na dalsze utrzymanie i leczenie Barona. Jak pomóc dowiesz się wchodząc na stronę fundacji>>>>
kk
REKLAMA