Burmistrz Gostynina z zarzutem jazdy po alkoholu
- Włodzimierz Ś. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu - mówi rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska.
2012-01-05, 16:55
Prokuratura Rejonowa w Gostyninie postawiła burmistrzowi Gostynina zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Z opinii biegłego wynika, że w chwili zatrzymania Włodzimierz Ś. miał 2,74 promila alkoholu we krwi.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Zarzut ma związek z incydentem z 23 grudnia 2011 r. Tego dnia w miejscowości Legarda pod Gostyninem policja i straż pożarna wyłączyły z ruchu jeden pas drogi po tym, jak samochód osobowy wjechał do rowu. Zakaz zignorował Włodzimierz Ś. Auto, którym jechał burmistrz, zostało zatrzymane przez policjantów. Włodzimierz Ś. odmówił badania alkomatem.
W sprawie Włodzimierza Ś. przesłuchano w charakterze świadków sześć osób - to policjanci i strażacy, którzy byli przy zatrzymaniu burmistrza. Z ich relacji wynika, że Włodzimierz Ś. był kierującym i mógł być pod działaniem alkoholu. W tej sprawie prokuratura zamierza przesłuchać kolejnych świadków, w tym redaktora portalu internetowego w Gostyninie, który ogłosił, że to on prowadził samochód, który jechał burmistrz.
W sprawie burmistrza Gostynina prowadzone jest policyjne dochodzenie pod nadzorem gostynińskiej Prokuratury Rejonowej. Włodzimierz Ś. pełni funkcję burmistrza od 1996 roku. Wcześniej był przewodniczącym rady Gostynina.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę po spożyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny. Jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat.
PAP,kk
REKLAMA