Tybet: były mnich podpalił się w hotelu
Państwowe chińskie media potwierdziły, że dwóch byłych mnichów tybetańskich dokonało w tym tygodniu samospalenia. Do zdarzenia doszło w położonej w zachodniej części Chin prowincji Syczuan.
2012-01-08, 13:45
Posłuchaj
Agencja Prasowa Xinhua podała, że 22-letni mężczyzna oblał się łatwopalną substancją i podpalił na skrzyżowaniu dróg w powiecie Aba, który zamieszkiwany jest przez mniejszość tybetańską. Mężczyzna trafił do szpitala z poważnymi oparzeniami.
Tego samego dnia doszło do drugiej próby samospalenia, tym razem ze skutkiem śmiertelnym. Xinhua podała, że drugi z mężczyzn podpalił się w hotelowym pokoju.
Protest przeciw chińskiej dominacji
Według oficjalnych informacji samospalenia dokonali byli tybetańscy mnisi. Londyńska organizacja Wolny Tybet podała wcześniej, że protestowali oni przeciwko chińskiej dominacji w Tybecie, żądając jednocześnie zagwarantowania możliwości powrotu w ten region Dalajlamy.
Niezależne źródła informowały, że do obydwu zdarzeń doszło w pobliżu klasztoru Kirti. W ciągu ostatnich 12 miesięcy na terenach zamieszkiwanych przez Tybetańczyków aktu samospalenia dokonało już 14 osób.
REKLAMA
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
IAR, to
REKLAMA