USA potępiają karę śmierci dla domniemanego szpiega
Stany Zjednoczone zapewniły, że skazany przez sąd w Teheranie na śmierć Amir Mirza Hekmati nie współpracował z CIA. Taki zarzut stawiają irańscy sędziowie.
2012-01-09, 19:45
Irańska agencja Fars poinformowała, że Amir Mirza Hekmati został skazany na karę śmierci za "współpracę z wrogim krajem oraz szpiegostwo na rzecz CIA". Jak podkreślono, sąd uznał go m.in. za "wroga Boga" (mohareb).
Decyzję teherańskiego sądu potępił Biały Dom. - Irański reżim znany jest z tego, że niesłusznie oskarża ludzi o szpiegostwo, wymusza zeznania i z powodów politycznych więzi niewinnych Amerykanów - napisał w komunikacie rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Tommy Vietor.
Vietor dodał, że stawiane Hekmatiemu zarzuty dotyczące jego pracy dla CIA są nieprawdziwe i zaapelował o to, by irańskie władze umożliwiły mu kontakt ze szwajcarską ambasadą (USA nie utrzymują stosunków dyplomatycznych z Iranem od 1979 roku, więc interes ich obywateli w trudnych przypadkach reprezentuje właśnie Szwajcaria).
Przed rozpoczęciem procesu państwowa telewizja wyemitowała wywiad, w którym ten były żołnierz piechoty morskiej przyznał, że jest agentem CIA. 28-letni mężczyzna, który urodził się w USA w irańskiej rodzinie, został aresztowany w grudniu 2011 roku. Według irańskiego ministerstwa wywiadu, był on szkolony w amerykańskich bazach w Afganistanie i Iraku. Wyrok sądu pierwszej instancji nie jest prawomocny i podlega apelacji.
REKLAMA
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
wit
REKLAMA