Ukraińcy obrzucają Wiktora Janukowycza jajami
W ciągu ostatniej doby tylko w Odessie zniszczono dziewięć billboardów z prezydentem Wiktorem Janukowyczem składającym życzenia noworoczne.
2012-01-16, 21:46
- To jakiś masochizm: billboardy są oblewane i obrzucane jajkami, a władze znowu je stawiają - powiedział agencji UNIAN mieszkający w Dubnie Roman Sekeła z ruchu obywatelskiego "Wpered!" (Naprzód).
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Ataki na tablice z prezydentem Janukowyczem rozpoczęły się od Nowego Roku. Do jednego z pierwszych aktów wandalizmu doszło w obwodzie lwowskim. Przykład z lwowskiego znalazł naśladowców w Kijowie (gdzie zniszczono pięć tablic), w Sewastopolu na Krymie, a także w miastach obwodu ługańskiego i zaporoskiego na wschodzie kraju oraz wołyńskiego przy granicy z Polską.
Społeczeństwo ma za złe prezydentowi, że nie ma obiecywanego w trakcie wyborów wzrostu stopy życiowej. Ceny i opłaty na Ukrainie rosną, a płace stoją w miejscu. Niezadowolenie wywołuje także ograniczanie ulg socjalnych, do którego dochodzi przy wzroście wydatków na utrzymanie wysokich urzędników państwowych.
Ukraińska opozycja zarzuca Janukowyczowi odchodzenie od demokracji oraz tępienie opozycji. Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko odsiaduje obecnie karę siedmiu lat więzienia, na które została skazana za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją przed trzema laty. Tymoszenko uważa, że za wyrokiem stoi obecny prezydent, który chce usunąć ją z życia politycznego.
Zgodnie z opublikowanymi w grudniu wynikami sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii, gdyby Janukowycz wystartowałteraz w wyborach prezydenckich, mógłby liczyć jedynie na 11,8 proc. poparcia.
PAP,kk
REKLAMA