Ronald Reagan w masce. Następny Jan Paweł II?

Posłuchaj

Artur Dębski: niech rząd zacznie rozmawiać ze społeczeństwem

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pierwszą z nich działacze partii zawiesili na pomniku Ronalda Reagana w Warszawie, tuż obok ambasady Stanów Zjednoczonych.

Maskę "Anonimowych" zawiesił osobiście wiceprzewodniczący Ruchu Palikota, Artur Dębski. W akcji brał udział również lider Ruchu, Janusz Palikot. Zapowiedział, że podobne happeningi będą się odbywały przez cały tydzień w różnych miastach.

Być może już jutro maska "Anonimowych" zawiśnie na jednym z krakowskich pomników papieża Jana Pawła II. Niedzielna akcja ma związek z pytaniem ambasady USA, która chciała się dowiedzieć, jak doszło do tego, że jedna z sejmowych komisji uchwaliła dezyderat wzywający polski rząd do niepodpisania umowy ACTA.

"Reagen powinien się wstydzić"

Zdaniem Janusza Palikota, to powrót do komunistycznych praktyk. Lider Ruchu Palikota przypomniał, że w czasach PRL-u do KC PZPR dzwonili przedstawiciele ambasady ZSRR mówiąc, jak należy głosować lub jak przeprowadzić wybory. Teraz do tych praktyk - zdaniem polityka - wracają Stany Zjednoczone.

- Reagan powinien się wstydzić za taką Amerykę - powiedział Janusz Palikot. Z doniesień medialnych wynika, że do posłów telefonował przedstawiciel ambasady Stanów Zjednoczonych z pytaniami między innymi o dyscyplinę partyjną przy głosowaniu nad dezyderatem. Dokument wzywający rząd do niepodpisywania umowy ACTA uchwaliła komisja do spraw innowacyjności i nowoczesnych technologii. Jednak połączone komisje kultury i technologii dezyderat odrzuciły.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, to