Wałęsa nie zgadza się na "zalew wirtualnym śmieciem"
Były prezydent popiera pomysł, by prawo regulowało internetową przestrzeń.
2012-01-31, 08:00
- Nie może być zgody i przymykania oka na nadużycia, na zagrożenia, na zalew wirtualnym śmieciem najgorszego sortu - pisze były prezydent w felietonie dla Wirtualnej Polski.
Jego zdaniem prawo, które reguluje internetową przestrzeń jest potrzebne. W tym sensie zgadza się z autorami przepisów ustawy ACTA. Zastrzega jednak, że podobne regulacje powinny być szeroko konsultowane, bo zbyt arbitralne przepisy mogą doprowadzić do łamania wolności.
- Moje zaniepokojenie budzi próba wprowadzenia przepisów, które jedynie cząstkowo i na zasadzie dowolności interpretacji wprowadzają bez szerszych konsultacji społecznych ograniczenia, tworząc – mimo nawet najlepszych intencji i słusznej diagnozy – szerokie pole do możliwych nadużyć - pisze były prezydent.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
wp.pl, wit
REKLAMA