Policja: z samego rana wznowimy poszukiwania Madzi
Z nastaniem dnia policja wznowi poszukiwania ciała sześciomiesięcznej Magdy w miejscu, wskazanym prze jej matkę.
2012-02-03, 07:05
Posłuchaj
Według relacji detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, matka przyznała się przed nim do spowodowania śmierci dziecka i wskazała miejsce gdzie miała porzucić ciało. Jak przekazał dziennikarzom Adam Jachimczak z biura prasowego śląskiej policji, w miejscu wskazanym przez matkę, znaleziono tylko kurtkę znacznie starszego dziecka.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Poszukiwania, przerwane z powodu ciemności i niskiej temperatury, zostaną podjęte rano. Adam Jachinmczak podkreślił, że zawiniątko z kurtką było jedyną rzeczą, którą policjanci znaleźli na miejscu, wskazanym przez matkę.
Krzysztof Rutkowski zadzwonił wieczorem na policję w Sosnowcu z informacją, że matka przyznała się przed nim do spowodowania śmierci dziecka i poinformował, gdzie - według relacji kobiety - miałoby się znajdować ciało. Wskazany teren to miejsce w pobliżu Huty Buczek w Sosnowcu.
Katarzyna W. twierdzi, że dziecko wypadło jej ze śliskiego kocyka i uderzyło głową w próg. Ponieważ nie dawało oznak życia, w szoku i ze strachu postanowiła ukryć ciało a potem upozorować atak na siebie i porwanie dziecka. Dopiero po ponad tygodniu przyznała się prywatnemu detektywowi, co stało się naprawdę.
IAR, sm
REKLAMA