Tragedia na Podhalu. Zamarzł 40-letni narciarz
Zwłoki mężczyzny znaleziono w okolicach Wierchu Olczańskiego w rejonie Bukowiny Tatrzańskiej.
2012-02-04, 18:31
Posłuchaj
Podkomisarz Hubert Kulig z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem o zdarzeniu
Dodaj do playlisty
Mężczyzna - mieszkaniec Bukowiny Tatrzańskiej - wyszedł z domu by pobiegać na nartach biegowych. Nie wrócił na noc. Ciało narciarza znalazła jego rodzina.
Ze wstępnych oględzin ciała wynika, że mężczyzna z niewiadomych przyczyn odpiął narty i pieszo przeszedł kilkadziesiąt metrów. Na jego ciele policjanci znaleźli również otarcia, które świadczą o tym, że narciarz szedł przez głęboki zlodowacony śnieg.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
W momencie gdy mężczyzna wybrał się na narty, termometry pokazywały około minus 20 stopni.
Zobacz narciarski serwis specjalny>>>
IAR,kk
REKLAMA