Jasnowidz o sprawie Madzi: matce pomógł mężczyzna
Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego matka Madzi nie działała sama.
2012-02-07, 13:35
Jasnowidz w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" przyznaje, że jak do tej pory potwierdziła się większość jego przypuszczeń związanych z zaginięciem półrocznej dziewczynki. Jackowski przypomniał, że już trzy dni po zaginięciu dziecka w rozmowie z "Faktem" prawidłowo wskazał rejon, gdzie znajdowało się jej ciało.
Jackowski podtrzymuje także inne swoje przypuszczenia dotyczące okoliczności śmierci Madzi: jasnowidz jest zdania, że matce pomagał mężczyzna z bliskiego otoczenia, a dziecko zostało uduszone poduszką. Tłumaczy, że obrażenia na główce mogły powstać już po śmierci dziewczynki.
- Należy poczekać na pełne wyniki sekcji, łącznie z badaniami biochemicznymi - powiedział Krzysztof Jackowski.
Czytaj więcej o sprawie Madzi z Sosnowca >>>
REKLAMA
Dziennik Bałtycki, wit
REKLAMA