Skandal pedofilski w Kościele kosztował 2 mld dol.
Takie dane przedstawili amerykańscy eksperci podczas trwającego w Rzymie sympozjum na temat walki z dewiacjami seksualnymi w szeregach duchowieństwa.
2012-02-09, 07:19
W czasie kończącego się w czwartek sympozjum pod hasłem "Ku uzdrowieniu i odnowie" na Uniwersytecie Gregoriańskim, z udziałem biskupów ze 110 krajowych episkopatów, o finansowych skutkach skandalu, który wstrząsnął Kościołem mówili przedstawiciele dwóch organizacji zajmujących się tą sprawą - Michael Bemi, prezes stowarzyszenia National Catholic Risk Retention oraz Patricia Neal, konsultantka programu obrony dzieci z Oklahomy.
"Szkody dla całej misji Kościoła"
Podkreślili oni, że przedstawiona przez nich suma - ponad 2 miliardy dolarów to łączne straty finansowe, ponoszone przez Kościół, są to nie tylko kwoty odszkodowań dla ofiar, ale wszystkie szkody włącznie ze skutkami spadku liczby wiernych.
- To szkody dla całej misji Kościoła - ogłosili amerykańscy delegaci podczas obrad.
Międzynarodową konferencję, odbywającą się przy wsparciu Watykanu i z udziałem przedstawicieli kilku kongregacji, zakończy prezentacja inicjatyw na rzecz walki z pedofilią i prewencji. Jedną z nich będzie powołanie Centrum na Rzecz Ochrony Dzieci z siedzibą w Monachium i ośrodka kształcenia on-line przygotowującego materiały edukacyjne dla duszpasterzy na temat zapobiegania i reagowania w przypadkach takich nadużyć.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
to
REKLAMA