Ustawę refundacyjną zmieniono, ale jej przepisy i tak będą
Lekarze twierdzą, że zmiany w ustawie są dla nich korzystne, ale... przepisy, przeciwko którym protestowali przeniesiono po prostu do innych aktów prawnych.
2012-02-10, 06:56
Posłuchaj
Naczelna Rada Lekarska będzie w piątek debatować nad ustawą refundacyjną - w czwartek weszła w życie jej kolejna nowelizacja.
NRL twierdzi, że zmiany w ustawie są dla lekarzy korzystne, ale... przepisy, przeciwko którym protestowali w grudniu i styczniu przeniesiono po prostu do innych aktów prawnych. I tak: z ustawy wykreślono zapis dotyczący karania lekarzy, ale wprowadzono go do umów podpisywanych z Narodowym Funduszem Zdrowia. Obowiązek wpisywania na receptach odpłatności z leki wprowadzono z kolei do ustawy o zawodzie lekarza.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz mówi, że nie chodziło o to, by niekorzystne zapisy wykreślić z ustawy refundacyjnej i umieścić je w innych aktach prawnych.
Prezes podkreśla, że lekarze nie zrezygnują ze swoich postulatów. Mówi, że na posiedzeniu Rady będą przedyskutowane dalsze działania dotyczące zmiany niekorzystnych dla lekarzy zapisów. Rada ma zdecydować, czy rekomenduje lekarzom niepodpisywanie umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Do końca czerwca lekarze muszą podpisać z Funduszem nowe umowy dotyczące wystawiania recept na leki refundowane. Mają one uregulować sprawę kar za nienależną refundację.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, wit
REKLAMA