Powódź, śnieżyca, deszcz. Włosi walczą z zimą
Włochy walczą z drugim w tym miesiącu atakiem zimy, który skoncentrował się tym razem na centrum kraju.
2012-02-11, 15:19
Posłuchaj
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Najbardziej dramatyczna sytuacja jest w Abruzji. Nie uporano się tam do tej pory ze zniszczeniami, jakie spowodowało trzęsienie ziemi z kwietnia 2009 roku. Centrum stolicy regionu, miasta L'Aquila, leżące wciąż w gruzach, jest znowu całkowicie niedostępne.
Jeszcze gorzej jest na prowincji. Trudności występują też w regionach Marche i Reggio Emilia, zwłaszcza na wybrzeżu Adriatyku. Słynny ośrodek nadmorski Rimini znalazł się praktycznie pod wodą.
W Rzymie nie ma zapowiadanych 30 cm śniegu, gdyż zaczął on padać dopiero wczesnym popołudniem. Zakaz poruszania się jednośladów oraz samochodów nie posiadających łańcuchów lub opon zimowych, przedłużono od razu na całą niedzielę. Pod znakiem zapytania stanął powrót uczniów do szkoły w poniedziałek.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA