Sosnowiec: pożegnanie półrocznej Magdy
Kilkaset osób wypełniło kościół pw. św. Józefa Rzemieślnika w Sosnowcu, gdzie trwają uroczystości pogrzebowe półrocznej Magdy.
2012-02-15, 14:34
Oprócz członków rodziny dziewczynkę przyszli pożegnać także mieszkańcy Sosnowca, wstrząśnięci tragedią sprzed trzech tygodni.
Nie wszyscy, którzy przyszli na pogrzeb, zmieścili się w niewielkim kościele - wielu ludzi stoi na zewnątrz.
Magda zaginęła 24 stycznia. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziecko mogło zostać uprowadzone. Później przyznała, że dziewczynka zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, a jej ciało zostało ukryte. Katarzyna W. została aresztowana pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. W środę katowicki sąd zgodził się na wypuszczenie podejrzanej z aresztu.
Wiadomość o tym, że matka dziewczynki może wyjść na wolność, dotarła już do osób czekających w Sosnowcu na rozpoczęcie uroczystości pogrzebowych. Ludzie komentują zarówno decyzję sądu, jak i postępowanie Katarzyny W. Słychać wiele krytycznych opinii pod jej adresem.
REKLAMA
- Brak słów na to, co zrobiła mama Magdy, to szok - oceniła starsza kobieta, która przyszła na pogrzeb z ośmiomiesięcznym prawnukiem w wózku. Kobieta - jak mówiła - była wcześniej w miejscu znalezienia zwłok dziewczynki, by wraz z innymi pomodlić się tam i zapalić znicz. Niektórzy zgromadzeni ostro potępiają Katarzynę W. Przed kościołem słychać głośne dyskusje na ten temat.
Ponad pół godziny przed rozpoczęciem pogrzebu do kościoła przywieziono białą trumienkę z ciałem dziewczynki. Są już członkowie rodziny Magdy. Przyjechał też zaangażowany w wyjaśnianie sprawy Krzysztof Rutkowski. Ludzie z jego biura detektywistycznego stoją przy wejściu do kościoła i informują media, że wewnątrz nie należy filmować i robić zdjęć.
Wielu ludzi przyniosło ze sobą kwiaty, znicze i maskotki.
ZOBACZ GALERIĘ DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
to
REKLAMA