Wnuk Stalina znów neguje prawdę o Katyniu
Jewgienij Dżugaszwili domaga się przeprosin od szefa archiwów Federalnej Służby Bezpieczeństwa za przypisanie jego dziadkowi odpowiedzialności za zbrodnię katyńską.
2012-02-19, 13:46
Posłuchaj
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
To już kolejna skarga złożona przez Jewgienija Dżugaszwilego w moskiewskim sądzie w związku z uznaniem przez Rosję odpowiedzialności Józefa Stalina za rozstrzelanie wiosną 1940 roku polskich jeńców wojennych. Wnuk komunistycznego przywódcy w ubiegłym roku wystąpił z podobnymi pretensjami wobec telewizji państwowej, ale sąd skargę odrzucił.
Odrzucona została też jego skarga na uchwałę Dumy Państwowej, w której rosyjscy posłowie stwierdzili, że Stalin wydał rozkaz zamordowania polskich oficerów. Tym razem Jewgienij Dżugaszwili domaga się przeprosin od szefa archiwów FSB Wasilija Kristoforowa, który w listopadzie ubiegłego roku miał obarczyć jego dziadka odpowiedzialnością za katyńską zbrodnię.
Wnuk dyktatora twierdzi, że Józef Stalin nie wydawał takiego rozkazu i wszelkie sugestie na ten temat naruszają jego godność.
REKLAMA
Zobacz także serwis Polskiego Radia - KATYŃ>>>
mr
REKLAMA