Niemcy bez prezydenta. Nowym zostanie pastor?
Współrządzący liberałowie poparli w niedzielę kandydaturę pastora Joachima Gaucka, któremu przychylna jest opozycja. Chadecy są przeciw.
2012-02-19, 23:00
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Gauck "to niewątpliwie godny szacunku kandydat. Trwa dialog, czy ostatecznie decyzja pójdzie w tym kierunku czy też w innym" - powiedział w niedzielę wieczorem szef frakcji liberalnej FDP w rozmowie z telewizją ARD. Według agencji dpa prezydium FDP opowiedziało się już za kandydaturą byłego szefa urzędu ds. akt Stasi, jednak chadecy są zdecydowanie przeciw Gauckowi.
- Chadecja nie powinna w tej sprawie unosić się honorem. Gauck może zapewnić urzędowi (głowy państwa) szacunek i uznanie - ocenił liberalny polityk, minister zdrowia Daniel Bahr, cytowany przez dpa.
Liberałowie nie wykluczają, że przeforsują Gaucka razem z opozycją, SPD i Zielonymi. Partie te już w 2010 roku wystawiły kandydaturę pastora w wyborach prezydenckich. Wówczas Gauck przegrał z popieranym przez chadecko-liberalną koalicję Christianem Wulffem.
REKLAMA
Piątkowa dymisja dotychczasowego prezydenta Wulffa była konsekwencją wniosku hanowerskiej prokuratury o uchylenie mu immunitetu w związku z podejrzeniem o przyjmowanie i udzielanie korzyści majątkowych w czasie, gdy był on premierem landu Dolna Saksonia.
Nowe wybory prezydenckie w Niemczech muszą odbyć się do 18 marca. Wyboru dokonuje Zgromadzenie Federalne, złożone z posłów Bundestagu i takiej samej liczby przedstawicieli krajów związkowych Niemiec.
aj
REKLAMA