Matka Magdy wcale nie odmówiła wizji lokalnej?
Kobieta nie mogła odmówić, ponieważ prokuratura nie wyznaczyła jeszcze terminu wizji lokalnej - donosi "Gazeta Wyborcza".
2012-02-21, 21:59
Plan śledztwa zakłada przesłuchanie kilkunastu dodatkowych osób, a dopiero potem przeprowadzenie wizji lokalnej. - Ten eksperyment na pewno nie będzie przeprowadzony w tym tygodniu - mówi informator "GW".
Jak wcześniej poinformowało RMF FM, śledczy z Katowic chcieli, aby 22-latka dokładnie pokazała, w jaki sposób upuściła dziewczynkę oraz co i kiedy robiła później. Kobieta miała odmówić.
Eksperyment pozwoliłby na ustalenie, czy kobieta jest wiarygodna.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Śmierć półrocznej Magdy
Półroczna Magda zaginęła 24 stycznia. Matka - 22-letnia Katarzyna W. - utrzymywała, że dziecko uprowadzono z wózka, gdy - w wyniku ataku - straciła przytomność na ulicy. Półtora tygodnia później przyznała, że dziecko zmarło na skutek nieszczęśliwego wypadku, a jego ciało ukryła.
Kobieta wskazała policjantom miejsce pozostawienia zwłok dziewczynki. Usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci i została aresztowana. Kobieta spędziła w areszcie niespełna dwa tygodnie. Po wyjściu została objęta policyjną ochroną.
Wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka wykazały, że Magda zginęła w wyniku urazu głowy. Katarzyna W. twierdzi, że dziecko zmarło po upadku na podłogę i uderzeniu o próg.
"Gazeta Wyborcza", IAR, kk
REKLAMA