Sosnowiec: matka Magdy odwiedziła grób córki
22-letnie Katarzyna W. i jej mąż 23-letni Bartosz byli w piątek w nocy na cmentarzu.
2012-02-27, 07:56
- Musieliśmy w środku nocy dosłownie wymykać się z mieszkania, tak żeby nikt nas nie zauważył - opowiada "Super Expressowi" Bartek. Dodaje, że Katarzyna chciała pożegnać się z córką zanim oboje opuszczą Sosnowiec.
Para nie mogła przyjść na cmentarz w ciągu dnia ponieważ wielu mieszkańców groziło publicznie matce oskarżonej o nieumyślne spowodowanie śmierci półrocznej Magdy samosądem. 22-latka opuściła areszt i zrezygnowała z policyjnej ochrony.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
W poniedziałek małżeństwo wyjechało z Sosnowca w miejsce przygotowane dla nich przez Krzysztofa Rutkowskiego.
Półroczna Magda zginęła 24 stycznia. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziecko uprowadzono z wózka. Potem przyznała, że dziewczynka zmarła na skutek nieszczęśliwego wypadku.
"Super Express", PAP,kk
REKLAMA