Janusz Palikot: jestem prawdziwym Tuskiem
Zdaniem lidera Ruchu Palikota, PO zawiodła oczekiwania wyborców, a jej postulaty spełni dopiero jego partia.
2012-02-28, 08:01
- Platforma się sypie - mówił Janusz Palikot w rozmowie na antenie TVN24 i dodał, że jego zdaniem "wszystkie partie się zachowują tak, jakby zaraz miały być wybory". - Wszyscy wyczuwają, że sytuacja jest tak niestabilna - uważa Janusz Palikot.
Jego zdaniem Donald Tusk czuje, że sytuacja w PO jest napięta i dlatego "trzyma wszystkich za mordę". - Tyle jest tych pęknięć, że tylko zamordyzm może to utrzymać - dodaje. Palikot uważa, że taka sytuacja ma miejsce zarówno w samej Platformie, jak i w rządzie. Zdaniem polityka, w Radzie Ministrów jest jeden minister - Donald Tusk. Pozostałych członków rządu Palikot nazywa "pomagierami".
- Widać wyraźnie, że żeby dotrwać do końca kadencji, Donald Tusk będzie musiał zapłacić naprawdę wysoką cenę, jaką jest spadek poparcia Platformy Obywatelskiej - mówi.
W trakcie rozmowy, Janusz Palikot dokonał zaskakującego wyznania:
REKLAMA
- Palikot jest prawdziwym Tuskiem - powiedział gość TVN24. Zdaniem lidera Ruchu Palikota społeczeństwo jest zawiedzione premierem, bo spodziewało się po nim przeskoku w nowoczesność, większej sprawiedliwości, mniejszego rozwarstwienia społecznego. Zdaniem posła, to właśnie oferuje jego partia i jest w tym bezkonkurencyjna.
- Kogo mamy do wyboru? - pytał retorycznie Palikot i wymienia: - Starzejący się Kaczyński, który już niewiele wymyśli. Waldemar Pawlak, który był w polityce już na wszystkich stanowiskach od 20 lat. Jeżeli Platforma odejdzie od władzy, to kto ma ją zastąpić? - mówił i odpowiedział, że - oczywiście - Ruch Palikota.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
wit
REKLAMA
REKLAMA