"Niech tradycja żołnierzy wyklętych trwa"
2012-03-01, 13:23
Prezydent złożył przed Grobem Nieznanego Żołnierza hołd uczestnikom antykomunistycznego podziemia.
Posłuchaj
Bronisław Komorowski w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, mówił o ich walce o wolne państwo. - Chciałbym bardzo, żeby ta tradycja żołnierzy wyklętych czy żołnierzy zapomnianych, żołnierzy tragicznych trwała jako pamięć o warunkach niesłychanie trudnych, które zdołaliśmy przeżyć, przetrwać i zamienić na wolność, na niepodległość i na demokrację w Polsce - podkreślił podczas uroczystości prezydent.
Według niego jednym z pierwszych, niełatwych zadań w III RP był powrót do dramatu z czasów powojennych. - Pamiętam tę chwilę, gdy pierwszy premier niekomunistycznego rządu polskiego składał kwiaty z wyraźnym wzruszeniem na tzw. łączce na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie - wspominał.
Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" został ustanowiony w ubiegłym roku specjalną ustawą, podpisaną przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, jako święto państwowe. Projekt ustawy złożył w 2010 roku prezydent Lech Kaczyński. Święto ma oddać "w hołd żołnierzom wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu".
Data Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, upamiętnia rocznicę wykonania przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa wyroku śmierci na przywódcach WiN-u.
1 marca 1951 r. siedmiu członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" - ppłk Łukasz Ciepliński, mjr Adam Lazarowicz, por. Józef Rzepka, kpt. Franciszek Błażej, por. Józef Batory, Karol Chmiel i mjr Mieczysław Kawalec - zostało straconych w mokotowskim więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie.
agkm
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
