Kampania "brudna i ostra", straszenie "złym Zachodem"
Władzom udało się zastraszyć obywateli, dlatego w niedzielnym głosowaniu w Rosji znów wygra Władimir Putin - uważa politolog Daria Mitina.
2012-03-03, 10:07
Posłuchaj
"Brudną i ostrą" nazwała zakończoną w Rosji kampanię wyborczą politolog i działaczka opozycyjnego Frontu Lewicowego Daria Mitina. W wywiadzie dla Polskiego Radia organizatorka demonstracji pod hasłem "o uczciwe wybory" stwierdziła, że władzom udało się zastraszyć obywateli "mitami o złym Zachodzie". Dlatego jej zdaniem w niedzielnym głosowaniu zdecydowanie zwycięży Władimir Putin.
Według Darii Mitiny - brutalność kampanii wyborczej wywołały gwałtowne protesty obywateli oburzonych sfałszowaniem rezultatów grudniowych wyborów parlamentarnych.
"Ani opozycja, ani władze nie spodziewali się, że będzie tak gorąco" - stwierdziła opozycjonistka. W jej opinii systematyczne przekonywanie społeczeństwa, że największym zagrożeniem dla Rosji są: USA i NATO przyniosło rezultaty. Rosjanie chcą, aby ich krajem rządził silny i zdecydowany polityk, który będzie zdolny odeprzeć to zagrożenie. Jak przekonywali sztabowcy Władimira Putina - tylko on może to zrobić.
Ostatnie przedwyborcze sondaże deklasują konkurentów szefa rządu dając mu ponad 60 procentowe poparcie społeczne.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, wit
REKLAMA