"Pierwszy etap akcji ratunkowej zakończony"

2012-03-04, 06:50

"Pierwszy etap akcji ratunkowej zakończony"
Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami. Foto: fot.PAP/Piotr Polak

Powiedział o tym rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak, informując o skutkach katastrofy kolejowej pod Szczekocinami.

Posłuchaj

Rzecznik PSP Paweł Frątczak
+
Dodaj do playlisty

15 ofiar śmiertelnych i 54 osoby ranne - to obecny bilans katastrofy, do jakiej doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Chałupki w gminie Szczekociny koło Zawiercia w województwie Śląskim.

"Można powiedzieć, że etap operacji związanych z wydobywaniem, ewakuacją rannych zakończył się o godziinie 4.10. Brało w nim udział ponad 450 strażaków i m.in. 35 samochodów ratowniczych" - powiedział Frątczak.

Jak dodał, w tej chwili trwa rozpinanie i odciąganie wagonów, które nie zostały uszkodzone, lub są uszkodzone w mniejszym stopniu. "Chodzi o to by do tych najbardziej zniszczonych mogły dojechać dwa pociągi ratownicze. Wyposażone są one m.in. w specjalistyczne dźwigi do podnoszenia wagonów i lokomotyw a także różnego rodzaju pojazdy - np. na gąsienicach do odciągania zniszczonych wagonów"

Około południa, po przybyciu sprzętu specjalistycznego ze Skarżyska Kamiennej wrak pociągu będzie podniesiony.

Paweł Frątczak wyjaśnił, że kolejnym etapem będzie zabezpieczenie przez prokuratorów miejsca katastrofy; strażacy będą natomiast je przeszukiwać "metr po metrze". "Wiemy już, że zginęło 15 osób. Niestety nadal nie udało nam się wydobyć ostatniej ofiary, widzimy ją ale nie możemy do niej dotrzeć" - dodał rzecznik. Pytany czy ten tragiczny bilans może wzrosnąć powiedział, że na razie nie ma takich przesłanek ale "niestety nie można niczego wykluczyć".

Według Frątczaka usuwanie skutków katastrofy może potrwać kilka dni.

Co się stało?

Do zderzenia pociągów doszło w sobotę ok. godz. 21 koło Zawiercia. Zderzyły się pociąg PKP Intercity relacji Przemyśl-Warszawa Wschodnia i pociąg Przewozów Regionalnych Interregio Warszawa Wschodnia-Kraków Główny.

Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym poruszał się pociąg Przemyśl-Warszawa, jadący po właściwym torze - poinformowało Centrum Zarządzania Ruchem Kolejowym PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Pociąg Intercity Przemyśl-Warszawa składał się z 7 wagonów i lokomotywy; w pociągu Interregio lokomotywa ciągnęła 4 wagony.

Dyżurni ruchu, którzy w chwili wypadku byli na swoich stanowiskach zostali przebadani na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. "Nie ma informacji, żeby byli pod wpływem alkoholu" - powiedział Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Dodał, że formalne śledztwo zostanie wszczęte jeszcze w niedzielę.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

mch


Polecane

Wróć do strony głównej