Kryzys uderza w rodziny. Coraz więcej bezdomnych
Rząd w Londynie ujawnił rozmiary bezdomności w Wielkiej Brytanii. Liczba osób bez własnego dachu nad głową wzrosła w zeszłym roku aż o 18 procent.
2012-03-08, 21:46
Posłuchaj
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Okazuje się, że w jednym z najbogatszych państw świata własnego dachu nad głową nie ma prawie 50 tysięcy rodzin. Trzy czwarte z nich ma dzieci i liczba tych bezdomnych nieletnich sięga 70 tysięcy.
Trwający od ponad trzech lat kryzys finansowy pogłębiła potem recesja gospodarcza, która przyniosła bezrobocie i oszczędności budżetowe. Od stycznia brytyjski rząd ograniczył wysokość zasiłków mieszkaniowych i około miliona osób będzie musiało opuścić droższe lokale. Ale zbiegło się to z zastojem budowlanym i brakami mieszkań. Rośnie liczba konfiskat domów, kiedy właściciele nie są w stanie spłacać pożyczek hipotecznych. Jest też bezdomność ukryta - wielu 30-latków sprowadza się z powrotem do rodziców.
Organizacja dobroczynna Shelter oblicza, że liczba bezdomnych rodzin wzrosła w zeszłym roku w Anglii o 18%. Poza tymi, którzy wiedzą, jak ubiegać się o pomoc państwa, lokalnych władz i instytucji charytatywnych, pozostaje jeszcze spora grupa śpiących na ulicach lub w schroniskach. Oficjalnie jest ich w Anglii ponad 2 tysiące, ale wielu nie ujawnia się. W tej grupie są chorzy psychicznie, byli żołnierze i imigranci. W Londynie najliczniejszą grupę stanowią Polacy.
REKLAMA
mr
REKLAMA