Dolny Śląsk: zawaliła się hala w Świebodzicach

Strażacy przeszukują gruzowisko. Na terenie hali mogły znajdować się cztery osoby.

2012-03-09, 14:56

Dolny Śląsk: zawaliła się hala w Świebodzicach
. Foto: fot. Tomasz Pietrzyk/Swidnica24.pl

Posłuchaj

Relację przygotował Krzysztof Horwat z Radia Wrocław (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Informację o tym, że ktoś został przysypany gruzem, potwierdziło dwóch świadków, którzy również przebywali w budynku tuż przed katastrofą.

- Teren do przeszukania jest duży, bo hala dawnej fabryki w Świebodzicach miała trzy kondygnacje, a gruzowisko jest wielkości 20 na 10 m - powiedział rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu Krzysztof Gielsa.

Oprócz ośmiu zastępów straży pożarnej na miejscu pracuje grupa poszukiwawczo-ratownicza z Wałbrzycha. Dotarł też specjalny geofon z Lubina, czyli sprzęt do wykrywania dźwięków pod gruzami. Na miejsce jadą również służby z Poznania z psami tropiącymi.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Stan trzypiętrowego budynku był fatalny. Nie wiadomo co było przyczyną zawalenia. W maju 2011 roku na tym samym terenie pod gruzami zginęła jedna osoba. Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone - informuje portal Swidnica24.pl.

Ostatnim właścicielem fabryki była polsko-czeska firma Eurolen. W 2008 Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał nakaz zabezpieczenia obiektów. Nie podjęto jednak żadnych działań, za co na spółkę została nałożona grzywna 5 tys. zł. Grzywny nie wyegzekwowano, bo firma "rozpłynęła się". Decyzją sądu Eurolenowi został odebrany zarząd i przekazany wyznaczonemu przez Radę Adwokacką adwokatowi ze Świdnicy.


Wyświetl większą mapę


IAR, PAP, swidnica24.pl, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej