Kenia: wybuch granatu na pętli autobusowej

W ataku na przystanek autobusowy w stolicy Kenii Nairobi zginęło co najmniej 5 osób, 69 zostało rannych – informuje Czerwony Krzyż.

2012-03-11, 10:21

Kenia: wybuch granatu na pętli autobusowej

Świadkowie twierdzą, że granat został wyrzucony z samochodu przejeżdżającego obok pętli Machakos. Znajduje się ona w pobliżu biznesowej dzielnicy Nairobi. Inne osoby mówią o serii wybuchów. Do szpitala trafiło 10 kobiet, w tym dwie w bardzo ciężkim stanie, i 59 mężczyzn. Pięć osób nie żyje.

Na razie nikt nie przyznał się do zamachu. Atak przypomina jednak dwa październikowe zamachy na niedaleki od miejsca niedzielnej tragedii przystanek autobusowy oraz na bar. Zginęła wtedy jedna osoba, 20 zostało rannych. Do zamachów doszło wówczas wkrótce po tym, gdy Kenia wysłała do Somalii swoje oddziały, by pomóc w walce z radykalnym islamistami.  Policja za zamach winiła wówczas Szabab, somalijskie ugrupowanie militarne związane z Al Kaidą. Mężczyzna, którego skazano w związku z październikowymi zamachami przyznał się do przynależności do tego ugrupowania. Został skazany na dożywocie.

Szabab zapowiadał, że w Kenii będzie przeprowadzał zamachy do czasu, aż ten kraju wycofa wojska z Somalii. Z drugiej strony jeden z przywódców Szabab apelował o przeprowadzanie strajków w proteście przeciw zaangażowaniu Kenii w Somalii, a nie rzucanie granatami w autobusy.

agkm, Reuters

REKLAMA

fot.
fot. PAP/EPA/STAFFORD ONDEGO

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej