Tłumy wyszły na ulice: Hiszpania będzie Grecją
W Hiszpanii kolejny dzień manifestacji przeciwko nowo przyjętej przez rząd reformie rynku pracy.
2012-03-11, 20:20
Posłuchaj
Protesty odbywają się w 60 miastach a ich organizatorami są związki zawodowe. Manifestujący ostrzegli, że nie zaprzestaną, dopóki rząd nie wycofa przyjętej reformy.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
Madryt, Barcelona, Walencja i Sewilla - to miasta, w których zdaniem organizatorów, protestowało najwięcej osób. Na niesionych transparentach widniało: "Hiszpania będzie Grecją". Manifestujący oskarżają rząd o zerwanie umów zbiorowych i przekazanie władzy absolutnej w ręce pracodawców.
- Najlepsze, co może zrobić rząd, to odwołać reformę. Reformy nie narzuca się siłą, reformę trzeba wynegocjować - mówi Joan Carles Gallego, przewodniczący centrali UGT.
Związki zawodowe zdecydowały, że 29 marca odbędzie się w Hiszpanii strajk generalny. Zapowiedziały, że zmuszą rząd do wycofania się z reformy rynku pracy.
IAR, sm
REKLAMA