Pawlak: gazu z łupków starczy na wiele lat
Minister gospodarki Waldemar Pawlak ocenia, że polskie zasoby gazu łupkowego są "na bardzo znaczącym poziomie przemysłowym".
2012-03-12, 13:55
Posłuchaj
Kilka dni temu główny geolog kraju Piotr Woźniak podczas spotkania w Waszyngtonie z przedstawicielami amerykańskich służb geologicznych przyznał, że złoża gazu łupkowego w Polsce są znacznie skromniejsze niż pierwotnie szacowano.
Wicepremier Waldemar Pawlak przekonywał dziennikarzy, że mimo deklaracji Piotra Woźniaka, polskie zasoby gazu łupkowe są znaczące. - Na pewno będą to zasoby na dużą skalę przemysłową, które znacznie przewyższają kilkudziesięcioletnie zapotrzebowanie Polski na błękitne paliwo - deklarował wicepremier.
Minister gospodarki podkreślał, że najważniejsze jest to, by można było szybko i skutecznie ten gaz wydobywać, bo to zmieni sytuację energetyczną kraju. Waldemar Pawlak przypominał, że w efekcie wydobycia gazu łupkowego w USA cena błękitnego paliwa spadła obecnie tam poniżej 90 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Z kolei w Europie średni koszt zakupu tysiąca metrów sześciennych gazu wynosi teraz 370 dolarów.
W ubiegłym roku amerykańska Agencji Informacji Energetycznej oszacowała z łoża gazu łupkowego w Polsce na 5,3 biliona metrów sześciennych. Dawało nam to 11 pozycję na świecie i pierwszą w Europie. Główny geolog kraju Piotr Woźniak nie chciał ujawnić nowych szacunków wielkości złóż gazu łupkowego w Polsce.
REKLAMA
Podkreślił jednak, że wydobycie gazu łupkowego w Polsce powinno być bardzo opłacalne. Główny Geolog Kraju poinformował, że raport na temat wielkości złóż gazu łupkowego w naszym kraju zostanie opublikowany 21 marca.
IAR, agkm
REKLAMA