Wyrok w procesie Kobylański- Sikorski za dwa tygodnie
Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył do 27 marca ogłoszenie wyroku w cywilnym procesie, który Jan Kobylański, polonijny biznesmen, wytoczył szefowi MSZ.
2012-03-14, 12:00
Chodzi o sformułowanie "antysemita i typ spod ciemnej gwiazdy". Pojawiło się ono w wywiadzie-rzece wydanym w książce "Strefa zdekomunizowana". Proces o ochronę dóbr osobistych rozpoczął się latem 2010 roku. Kobylański, szef Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej, były konsul honorowy RP w Urugwaju i Argentynie, domaga się przeprosin w dziennikach oraz wpłaty 20 tysięcy złotych na rzecz Ruchu Obrony Życia im. księdza Jerzego Popiełuszki.
Radosław Sikorski podtrzymał słowa, które napisał w książce i przypomniał, że pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej rozważał postawienie Kobylańskiemu zarzutu o szmalcownictwo w czasie drugiej wojny światowej.
Sąd przed wydaniem wyroku chciał zapoznać się z aktami procesu karnego, który Kobylański wytoczył kilkunastu politykom i ludziom mediów za zniesławienie, a także postępowania prowadzonego przez IPN, dotyczącego wydania Żydów w ręce hitlerowców przez osobę o nazwisku Kobylański. Obie sprawy zostały umorzone z powodu przedawnienia.
IAR
REKLAMA
REKLAMA